Makijaż który bardzo mi się podoba. Piękny fiolet. Do tego kreska i... kropeczki. Bo kto powiedział, że nie można mieć kropek nad kreską?? Są kreski to i kropki są :D Mnie osobiście podoba się taka kombinacja, zawsze jest to coś innego. Jest to taki mały szczegół, który wydaje mi się, że dodaje takiego "smaczku" makijażowi.
O ja ! jak fajnie ! :)
OdpowiedzUsuń